cross

#CrossisComming

Czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o Telenet UCI Cyclo-cross World Cup.

Podczas gdy uwaga fanów kolarstwa skierowana jest w stronę Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym Bergen 2017, w USA startuje pierwsza runda Pucharu Świata w kolarstwie przełajowym. Część z Was czeka na ten moment cały rok, inni zaś traktują puchar jako dodatkową rozrywkę na koniec szosowego sezonu. Poniżej przybliżę Wam najważniejsze informacje, kogo i gdzie warto śledzić.

cross
Photo by Balint Hamvas // uci.ch

Puchar Świata tak jak w minionym roku opiewa na 9 rund zorganizowanych tym razem w aż sześciu krajach, w poprzednim roku było to pięć państw. Z kalendarza wypadł pamiętny lodowy wyścig we Włoszech. Zamiast tego pojawiły się edycje we Francji oraz Danii. Cieszy fakt, że z roku na rok przybywa chętnych organizatorów – dla przykładu w 2013 roku były to tylko trzy państwa. Obecność Danii wyraźnie podyktowana jest mistrzostwami świata, których będzie organizatorem w kolejnym sezonie. Tradycyjnie już CXWC startuje dwoma wyścigami w USA po czym przenosi się do Europy. Nowością jest wyścig w siedzibie Trek`a w Waterloo, który wskoczył na miejsce trawiastego CrossVegas. Tyle w skrócie, przyjrzyjmy się bliżej poszczególnym rundom.

cross
uci.ch
Jingle Cross Iowa City 17.09.2017

Iowa po raz drugi jest organizatorem Pucharu Świata. Wyścig rozgrywany przy okazji większego wydarzenia jakim jest Jingle Cross Cyclo-cross Festival trwa aż od piątku. Jedną z pobocznych atrakcji stanowi Oktoberfest, czyli jak to na europejskich przełajach złotego trunku nie zabraknie. Trasa przy odpowiedniej pogodzie może okazać się wymagająca głownie za sprawą podjazdu, który dla wielu będzie podbiegiem Mount Krumpit oraz często błotnistej sekcji Holly Jolly Hell Hole. Będzie sporo piachu oraz przeszkód takich jak przejazd przez stodołę! Czy Wout Van Aert wygra jak w zeszłym roku i odeprze ataki Mathieu van der Poel`a nieobecnego na poprzedniej edycji? Przekonamy się już niedługo.

Waterloo 24.09.2017

Tydzień po zmaganiach w Jingle Cross elita światowego przełaju będzie miała do pokonania trasę biegnącą tuż obok głównej siedziby firmy Trek. Za jej przygotowanie odpowiedzialny jest Brook Watts, który wcześniej zajmował się promocją CrossVegas i to on sprowadził CXWC do USA. Pierwsza połowa to mocno techniczna sekcja, która przechodzi w bardzo szybki mającą dużo prostych fragment kończący się off-camber na niedługo przed linią mety. WVA wygrał edycję Waterloo w zeszłym roku kiedy wyścig nie należał jeszcze do cyklu Pucharu Świata. Wśród kobiet zeszłoroczna zwyciężczyni Kaitlin Antonneau na pewno może się obawiać aktualnej mistrzyni świata Sanne Cant.

Koksijde 22.10.2017

Pierwszy wyścig w Europie to doskonale wszystkim znana, kultowa trasa Koksijde. Edycja, której znakiem rozpoznawczym jest piach może namieszać w klasyfikacji generalnej. Rozgrywana na wydmach w okolicach miejscowości Koksijde w Belgii zawsze była świadkiem wyrównanych i ekscytujących pojedynków. To właśnie w zeszłym roku po jej odwołaniu z powodu pogody wszyscy ekscytowaliśmy się słynnymi ósemkami na piachu w wykonaniu Wout Van Aert. Nie znam fanów CX, którzy nie próbowali tego powtarzać. Specjalista od piaskownic Mathieu van der Poel już pewnie przebiera nogami.

Bogense 19.11.2017

Dania debiutuje jako organizator puchar UCI. Będąc gospodarzem Mistrzostw Świata w 2019 roku musi zebrać potrzebne doświadczenie. Na trasie oddalonej o około 200km od Kopenhagi położonej w zatoce tuż nad brzegiem morza będziemy świadkiem iście przełajowych zawodów. Miejscowa publiczność na pewno będzie mocno dopingować byłego mistrza świata juniorów z 2015 r. Simona Andreassena, który pochodzi z tych okolic. Wyścig niewątpliwie zapowiada się bardzo ciekawie.

Zeven 25.11.2017

Kolejna edycja to często odwiedzane przez elitę światowego przełaju Niemieckie Zeven. W zeszłorocznej edycji rozgrywanej w lasku Hinter der Ahe z ogromną przewagą wygrał MVdP, czy tak będzie i tym razem? Przy wsparciu pogody techniczna trawiasto-błotna trasa może okazać się bardzo wymagająca. Powinna podpasować zawodnikom takim jak Lars van der Haar oraz Kevin Pauwels.

Namur 17.12.2017

Następnie, jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wracamy do Belgii. Będzie to już siódma edycja pucharu świata w tym kultowym miejscu. Trasa rozgrywana u podnóża zamku w Namur niewątpliwie jest bardzo szybka z dużą ilością przewyższeń. To tu kibice potrzebują lin aby przemieszczać się pomiędzy hopkami! Jeśli Wam również zeszłoroczna edycja kojarzy się głównie ze spektakularnymi upadkami Aerta i jego powrotami musicie obejrzeć tegoroczny rewanż. Wśród kobiet pretendentką do wygranej jest niewątpliwie Katerina Nash zwyciężeni ostatniej edycji na solo.

Heusden-Zolder 26.12.2017

W okolicach toru wyścigowego, który niegdyś gościł kierowców Formuły 1, zostanie rozegrana kolejna runda. W zeszłym roku bezkonkurencyjny okazał się Wout Van Aert. Pierwsze zwycięstwo po powrocie odniosła Marianne Vos zostawiając rywalki daleko w tyle. Trasa charakteryzuje się długimi prostymi oraz trudnym często błotnistym zjazdem. Co roku wzbudza wiele emocji jak np. na mistrzostwach świata dwa lata temu z kuriozalną sytuacją buta MVdP w szprychach reprezentanta Belgii. Decydującą sekcją zdaniem wielu jest kończący podjazd, na którym często zwycięzcy wypracowują przewagę. Czy tak będzie również w tym roku?

Nommay Pays de Montbéliard 21.01.2017

Z Belgii przenosimy się do Francji. Będzie to już dziewiąty raz kiedy puchar rozgrywa się w tej charakterystycznej dolinie. Trasa licząca cała masę podjazdów oraz sekcji off-camber niewątpliwie jest bardzo wymagająca. Dokładając do tego bardzo długie schody zaraz po starcie może namieszać w klasyfikacji generalnej. Ostatnim razem gdy w 2014 roku gościł tu puchar świata bezkonkurencyjny okazał się Tom Meeusen, lecz o tego momentu minęło już bardzo dużo czasu. Słynna duelowa para powinna uraczyć nas genialnym pojedynkiem.

Hoogerheide Provincie Noord-Brabant 28.01.2017

Na tydzień przed Mistrzostwami Świata przenosimy się do kraju ich organizatora. W zależności od warunków pogodowych trasa może być diametralnie różna. Historia pokazuje, że przy ładnej pogodnie lub mrozie tor jest bardzo szybki i dynamiczny, przy jej załamaniu mamy do czynienia z ogromem lepkiego błota, które widocznie wszystkich spowalnia. Niewątpliwie Holendrzy będą chcieli pokazać na swoim terenie kto jest najlepszy. Osobiście stawiam na Larsa jeśli dobrze przejedzie sezon.

cross
uci.ch
  • 17.09.2017 Iowa City (USA)
  • 24.09.2017 Waterloo (USA)
  • 22.10.2017 Koksijde (Belgia)
  • 19.11.2017 Bogense (Dania)
  • 25.11.2017 Zeven (Niemcy)
  • 17.12.2017 Namur (Belgia)
  • 26.12.2017 Heusden-Zolder (Belgia)
  • 21.01.2018 Nommay (Francja)
  • 28.01.2018 Hoogerheide (Holandia)
Brak komentarzy

Skomentuj